Adam Małysz: "Jestem załamany"

@Barnabo

O tak, Jeszcze Polska Nie Zginęła i Adam skacze dalej !
I to jest bardzo dobra informacja dla nas.
...........................................
To nie jest tak, że ja czuje niedosyt owszem, i to bardzo gdybys widział moją reakcje w momencie kiedy ukazał sie wynik po ostatnim skoku Adama, dosłownie leżałam na dywanie :))
No ale ja tak reaguję bardzo emocjonalnie, bo bardzo chciałam aby Adam jednak zdobył ten medal, natomiast co, no nie udało się, kiedy innych puszczają z huraganem pod narty jak Hajka , miał prawie 2m/s pod narty, lub Jacobsena, to samo prawie , a innym nie daje sie takich samych szans !
A może tak jak Adam to mówił w wywiadzie, wystarczy, że rano sie wstanie i ma się słabszy dzień, inaczej się człowiek nie raz czuje to wszystko przekłada się na skok.
My też nie codziennie czujemy się ekstra i wybornie, mnie to tak nie raz bolą "gnaty", ze ledwo sie podnoszę :)
A nie raz wyskakuje do pracy jak skowronek :)
@Barnabo, nie ma co już nad tym sie rozwodzić, trzeba patrzeć w przyszłość i cieszyć się tym co mamy co bardzo trudno ludziom przychodzi, bo chcą więcej i więcej i wciąż mają mało i mało, a przecież ten mały nasz rycerz nie ejst wstanie wszystkich zaspokoić.
Więc cieszmy sie z tego co mamy , mamy wspaniałą Justynę mamy geniusza Adama i jest kilku sportowców, którzy potrafią walczyć na arenach międzynarodowych uzyskując wspaniałe wyniki, po prostu cieszmy się z tego co mamy bo po nich może nastąpić pustka.
Jeszcze mi się coś przypomniało a co mi wcięło poprzednio odnośnie psychologa.
Kiedy Adam zaufał Dr.Blecharzowi całkowicie i otworzył sie przed nim, trwało to około 3 lat, aby współpraca pomiędzy takimi miała przynieść efekt, tyle to trwa.
Czy Adam ma na to czas ? chyba, już nie.
Dr.Blecharz już nie wróci a Adaś stosuje jego sposoby wyciszenia się do dziś a jak wskakuje w formę to nic go nie wytrąca.
Po tym sezonie nabrał pewności, że jest w gronie najlepszych nadal i to daje mu pęd na przyszły sezon a ja jak zawsze wierzę, że przyszły będzie jeszcze lepszy.
Pozdrawiam cię ! :)
Co do ironii była taka ale muszę to poszukać:)

Cz.2

@Barnabo

Po tygodniu, siada na belce startowej i zostaje Mistrzem Świata, czy to nie mentalnośc zwycięzcy ?
Mało tego, rozpoczyna pogoń za liderem majac ponad 300 pkt straty do Jacobsena, Adam zaczyna wygrywać konkurs za konkursem, nakręcony jak nikt, lata jak marzenie.
Oslo, fatalny skok , po którym malo nie runie na zeskok, traci koszulke lidera i do końca nie wiadomo, jak sobie po tym zdarzeniu poradzi na największej skoczni świata.
A on co ? jedzie do Planicy i wygrywa tam trzy razy z rzedu, to nie mentalnośc zwycięzcy ? no to jak to nazwać !
Barnabo, to urodzony zwycięzca, nie wiem, ile on jeszcze musi dokonać aby zadowolić tysiące a przecież to nie wiellki wzrostem człowiek, który od lat dźwiga na swych barkach oczekiwania tysięcy ludzi.Przeciez to tak jakby dźwigał na sobie kilka ton ciężaru.
No cóż, nie zdobył medalu na MŚL:, dlaczego ? wiele czynników na to wpłynęło, dlaczego Jacobsen został puszczony z huraganem pod narty ? dlaczego Gregor miał równie dobre warunki ? dlaczego ponownie naszego Adam puszczono z mniejszym wiatrem ? Dlaczego w Oslo, Tepes go zdjał dwa razy z belki uniemozliwiajac tym samym wygranie konkursu ?
Jest wiele czynników, które są obok naszego Mistrza a na które on nie ma wpływu.
Dla mnie to czego on dokonał w tym sezonie pokazuje tylko jedno, to urodzony zwycięzca o psychice bardzo silnej a jak on wpada w formę to nic mu nie przeszkodzi tylko jeden, MIran Tepes.Tylko on może powstrzymać Adama tak jak uniemożliwił skok Łukaszowi a dał piekne warunki Finowi.
Para Hannu- Adam, świetnie pokazała, że ci dwaj jeszcze wiele dokonają co najważniejsze, Adam wciąz mówi, że mu mało i mało, on chce więcej a z takim nastawieniem w przyszłym sezonie może znowu zadziwić świat.
...........................................
Ponieważ ucięło mi połowę komentarza i musiałam pisać od poczatku nie jest tak jak było, szkoda tylko, że jak sie wraca do postu nie ma już polowy tego co sie pisze, można sie wściec.
Pozdrawiam @ Barnabo, i jesli uraziłam to przepraszam.

Cz.1

Drogi Barnabo!

Ja jednak nie co po drążę temat jakoby Adam nie miał mentalności zwycięzcy, po przecież takiego słowa użyłeś, podając przy tym przykłady.
No to ja podam ci bardzo szczególne przykłady, że on tę mentalność zwycięzcy ma i to jak nikt potrafi gonić nawet samego lidera, po drodze zostając MŚ.
Wiele było sytuacji w karierze Adama Małysza kiedy to udowadniał, że jak nikt ma te mentalność i potrafi walczyc do samego końca i zaznaczam, juz wówczas psychologa w kadrze nie było bo przecież wciąz tam go wysyłasz, tylko weź proszę pod uwagę, że nasz Mistrz ma już 32 lata na karku i zwyczajnie nie ma czasu na owe lekcje z "balonami" na ekranie bo tylko wprowadzily mu bałagan w głowie i musiał uciekać z TCS w ubieglym roku nie wspominając, że trenował go kolega z kadry i nic z tego nie wyszło.
Oto bardzo dobre przykłady :
Wracam wciąz do sezonu 2006/07 bo to tam własnie mozna tych przykładów znaleźć wiele. a zaznaczam, że psychologa w kadrze nie było, Adam nauczony sztuczek koncentracji przez Pana Blecharza, strosuje je do dziś i stosował wtedy:
MŚ w Sapporo, pierwszy konkurs, jest 4 ty, nie wiem co się stało, ja w nim nie siedziałam, wiele czynników miało pewnie wpływa na to, że zawalił pierwszy skok, drugi był znakomity.
Załamany jak nigdy wraca do hotelu i jego stan ducha mozna określić jako fatalny, sam o tym mówił.

@Fanka

Droga Faneczko,
Z bandą (życia) jestem za pan brat, w każdej też chwili mogę za nią wypaść. Jako ciekawostkę podać Ci mogę, że kiedyś owszem nawet udało się mi "walnąć” w bandę fizyczną , na stadionie żużlowym ZKS "Stal" Rzeszów. Stało się to dawno, na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy byłem zawodnikiem tzw. szkółki żużlowej. Jednakże ewentualne skutki zdarzenia, bez urazu na szczęście, nie powinny się przenieść na skoki narciarskie, którymi się również od tamtych czasow interesuję, a zwłaszcza na osobę
i ocenę sportowych zasług Adasia. Nie wymagaj zatem ode mnie
w tym zakresie medycznego świadectwa poczytalności ani też certyfikatu moralności od proboszcza. Przechodzę od meritum. Mówimy o tych samych sprawach. TY, o historii; a tę, już dawno uszanowałem. TY, o Adamie Małyszu , sportowcu wybitnym; ja zaś
o Adamie Mistrzu Wielkim Uwielbianym. Innymi słowy o tym samym, ale inaczej czyli: baba swoje, a chłop swoje chociaż
stale podobnie.
Wydaje się, że zupełnie źle odczytałaś wyartykułowaną przeze mnie kwestię mentalności zwycięzcy. Rzecz dotyczy indywidualnego konkursu na ostatnich MŚL i niestety porażki Adasia. Konkretnie, zepsucia dwóch skoków i spadku z drugiego na czwarte miejsce.
Ty, wymieniłaś IV miejsce jako szczególny wyczyn plasowany
w zestawieniu z dwoma srebrnymi olimpijskimi medalami, ja natomiast napisałem szczerze: "W tych zawodach stawką były medale, liczył się najważniejszy - złoty , chociaż srebrny mógłby być odebrany jako złowrogie przeznaczenie, zaś brązowy jakby nagroda pocieszenia do bogatej kolekcji światowej klasy trofeów. Wyszło na najgorsze z najgorszych i w tym nie ma przesady wszak nie o czwarte miejsce toczono dwudniowe zmagania na Letalnicy. Z niekłamaną radością dzisiaj przyjęlibyśmy zapewne medal brązowy". Pogodzony ze stanem rzeczy, po odpływie fali emocji, zupełnie na chłodno nadal podtrzymuję pogląd , iż Adaś na ostatnich MŚL nie w medal lecz
w zwycięstwo powinien celować.
Dlaczego to się nie spełniło? Powodów można wymieniać dziesiątki. Dla mnie dominującą przyczyną pozostaje fakt, iż Adaś nie wytrzymał presji co jest bolesną prawdą.
Dalej już tematu nie rozwijam, argumentacji nie powtarzam.
Pozdrawiam Cię, serdecznie i gorąco. Nocy dobrej.

Gdyby Adam był w życiowej formie zdobył by wszystko włącznie z dwoma złotymi medalami i MŚ w lotach. Nie był. Był w takiej na jakiej pozwala mu wiek. Powiedzmy sobie szczerze. Adam nie będzie coraz mocniejszy. Ale ale...Adam przy odrobinie szczęścia może dociągnąć do Soczi i tam powalczyć o złoto. Musi wszystkie przygotowanie temu podporządkować włącznie z rezygnacja ze startow w połowie konkursów Wiemy że to jest fenomen którego stać na wszystko. Tylko musi być wtedy takie bezkrólewie jak w Turynie. Ja do dziś żałuje ten zmarnowanej szansy sprzed 4 lat. Poziom konkursu na K-95 był wtedy żenujący i Adam skacząc 90% tego co teraz skacze by wtedy ich zmasakrował.

@Barnabo

Adaś nie posiada mentalności zwycięzcy ?
No to ładnie walnąłeś w bandę :))

To jeden z najwybitniejszych skoczków świata właśnie dlatego nim został, że jego nie zadowalają miejsca po za 10 tką, czy 20-stką .
Wybitny stał się nie przez swój minimalizm ale dzieki własnie mentalności zwyciężania !
Nic więcej nie napiszę bo po co sie denerwować ?
Adam kończy sezon na 5 miejscu w kl.generalnej, zdobył dwa medale IO, wiele razy stał w tym sezonie na podium, 4 zawodnik MŚL, ale to wciąz mało prawda !
Tak sie zastanawiam ile on i co jeszcze musi zrobić aby kibic uznał go za wybitnego ?
Bo historycy, którzy piszą historie tego sportu już go uznali.
No ale widać, że nie dla wszystkich jeszcze swoimi wynikami na to zasłuzył.
Tylko i wyłącznie dzięki mentalności zwycięzcy Adam zasłużył sobie na miano najwybitniejszego z wybitnych.
A, że nie spełnił znowu oczekiwań milionów i jednostek w tych milionach to już nie jego problem ale tych jednostek.
Adam jest jak balsam a niektórzy traktują go jakby musiał spełniać ich oczekiwania, zaspokajać jakieś zachcianki, pragnienia, a to nie tak !
On nie ma obowiązku niczego takiego robić !
Natomiast to co robi robi nadal doskonale i sprawia mu ogromną frajdę co ważne nadal udowodnił, że mozna wznieść się na wyzyny tego sportu kiedy wiele razy juz odsyłano go na dach.
Powiem tobie coś, Adam w przyszłym sezonie znów będzie latał na skoczniach świata i ponownie pokaże światu, że jest WIELKI.
Ma nadal motywację i nadal mówi, że chce jeszcze więcej !
To nie mentalnośc zwycięzcy ?
Nie bedę sie juz nad tym rozwodzić ale lepiej pisać więcej o Stochu, Bachledzie czy Huli, bo oni nie mają tej mentalności co Adam.
Mam nadzieję, ze w końcu Wódka im to wpoi.
Pozdrawiam.

BZDURA TO NIEDORZECZNOŚĆ

Co prawda nie zostałem wywołany po nicku, ale nie mogę przejść obojętnie obok wyimaginowanego zarzutu, jakoby pisząc o ewidentnym niedostatku Adasia w sferze mentalnej, powodującej w skutkach utratę pozycji medalowej na zakończonych dzisiaj MŚL głosiłem bzdury.
Nie zamierzam polemizować. Pozwolę sobie jednak dosłownie przytoczyć wyprowadzony dowód wprost: "Nie wiem czemu niektórzy doszukują się aż tak absurdalnych powodów tego co się dzisiaj stało. Po prostu, miał gorszy dzień, nie wyszło, trudno. Adaś jest w świetnej formie, co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. A dziś po prostu nie wyszło szkoda, wielka szkoda - ale każdemu najlepszemu takie coś może się zdarzyć."
Zgadzam się z tym nawet, ale tylko pozornie, gdyż ranga konkursu MŚ to nie odpowiednik zawodów dwudniowych cyklu PŚ, w których brak jakiegokolwiek z miejsc na podium w sobotę, nie premiowanych jednak prestiżowymi medalami można nieco skompensować należnymi punktami do łącznej klasyfikacji generalnej sezonu, a nawet przełamać złą passę "gorszego dnia"
i zająć pierwsze miejsce na tej samej skoczni w następnym, niedzielnym konkursie.
Niestety. W MŚ w konkurencji skoków czy lotów takiej możliwości nie ma. Tutaj liczyła się dyspozycja dnia, a jeśli nie wyszło, to nie tylko szkoda, wielka szkoda, to coś więcej niż zaprezentowany wyżej sposób myślenia. Pisanie o tym, w moim przypadku krytycznie, ale życzliwie nie jest bzdurzeniem, czy łajaniem Adasia, lecz pokazaniem, iż w bardzo ważnym momencie zawiodła jedna z istotnych składowych formy zawodnika - co świadomie sugeruję na skutek braku komplementarnego sztabu szkoleniowego.

Gratulacje!

Adam byłeś, jesteś i będziesz zawsze Wielki!To czego dokonałeś w tym sezonie i w poprzednich jest absolutnie niesamowite i dziękuje Ci za to!Trzymam kciuki w następnym sezonie:)A teraz miłego zasłużonego wypoczynku życzę!

Fanka

Drugie miejsce w TCS według Ciebie nie jest sukcesem?
Moim zdaniem sezon Ahonena nie był taki zły.

;)

Adaś Adaś nic się nie martw było dobrze;) czasami się tak zdarza, słabszy dzień i tyle;/ sezon był bardzo dobry wiec głowa do góry panie Adamie i do zobaczenia w przyszłym sezonie;) Życzę Ci Adaś wytrwałości wiary chęci i pogody ducha;) oraz tego aby ten przyszły sezon był jeszcze lepszy od tego;) DZIĘKUJĘ ZA WSPANIAŁE CHWILE I DO ZOBACZENIA! ;)

Adam nie posiada mentalnosci zwyciezcy?! Co za bzdury! Oczywiscie ze posiada! Nie wiem czemu niektorzy doszukuja sie az tak absurdalnych powodow tego co sie dzisiaj stalo. Po prostu, mial gorszy dzien, nie wyszlo, trudno. Adas jest w swietnej formie, co do tego chyba nikt nie ma watpliwosi. A dzis po prostu nie wyszlo- szkoda, wielka szkoda - ale kazdemu najlepszemu takie cos moze sie zdarzyc. No i trudno. Trzeba o tym zapomniec i trzymac kciuki za nastepny sezon, w ktorym Adas po raz kolejny pokaze wszystkim kto jest Królem :)

Typ urody, a mentalność "na teraz"

@Wiesiek
Trudno mi ustalić powody.Nie prowadzę analiz innych tekstów.Kiedyś chyba nawet polemizowaliśmy, tzn. zanim ja coś napisałem tekstu nie było.
Co się tyczy typu zwycięzcy, to ja wcale nie wątpię. Każdy z nas jest nim w jakimś zakresie. Adaś był też mentalnie silny.Niestety.Adaś na dzisiaj MENTALNOŚCI takiej nie ma. Jak drzewiej bywało.Nie chodzi mi o wytykanie wszystkich potknięć, ale jest ich sporo.Chodzi mi o koncentrację, a nie rozpraszanie się z byle jakiego powodu.Kilka razy już o tym pisałem i nie będę się powtarzał.
Pozdrawiam

Barnaba nie dokonca sie z toba zgodze ze Malysz nie jest typem zwyciezcy,i ze mentalnie przegrywa.Moze to jest przyczyna ale nie glowna,ze tak sie stalo jak dzis. Na to sie sklada wiele czynnikow ktore probowalem tu przedstawic ale niestety nie widzac czemu cenzuruja moja wypowiedz i to juz nie pierwszy raz z niewiadomych wzgledow.Moze ty Barnaba mi podziedz jezeli zdarzyles przeczytac moj wpis czy w nim jest cos obrazliwego w stosunku do Malysza i dlaczego oni mi go usuwaja?

kim jest widz PŚ dla Tepfera cz.3

Uważam, że powinniśmy wszyscy poprosić Włodzimierza Szaranowicza, żeby w naszym imieniu wyartykułował głośny protest przeciw manipulowaniu duchem fair play zawodów sportowych. Uważam, że głos nszego komentatora będzie słyszalny jeżeli i nasz głos, jako osób odwiedzająccyh to forum będzie wystarczająco silny.

Nie jesteśmy telewizyjnymi leniami. Nie jesteśmy gruboskórną masą osób pozbawionych zdolności do obrony swoich praw. Należy nam się szacunek jako ludziom, widzom ale przede wszystkim klientom.

Nowa idea wyliczania wartości oceny skoku ma jedą podstawową zaletę - daje więcej czasu na wyczekanie porównywalych warunków - bo eliminuje konieczność powtarzania całej serii w efekcie zmiany belki. Ale dyrekcja zawodów musi mieć obowiązek wyczekania do porównywalych warunków i nie wolno jej wykorzystywać przelicznika siły wiatru jako alibi do puszczania zawodników w gorszych warunkach.

Panie Włodzimierzu - niech Pan zabierze w tej sprawie głos.

A Panowie Tepes i Hofer - zwycięzcą i tak jest Adam Małysz, który mimo tego, że w ciągu 8 dni trzykrotnie uderzyliście w niego (od Lillehammer po Planice) pokornie przyznał że słabiej skakał i dodał od razu, że jutro musi ponownie oddać dwa dobre równe skoki.

I tak my wszyscy, którzy tego chcemy, biorąc przykład z Adama Małysza, każdego dnia kiedy taki mityczny Tepfer postawi nam swoje warunki, posiadając nad nami taką czy inną przewagę władzy politycznej, monopolu ekonomicznego albo inną formę dominacji, nie damy się załamać, popatrzymy z pokorą co możemy poprawić w swoim życiu i ponownie i w nieskończoność, póki starczy nam siły - będziemy każdego dnia budzić się i stawać, żeby oddać kolejne, dobre, równe skoki.

To zawdzięczamy Adamowi Małyszowi i za to jestem mu nabardziej wdzięczny, że nawet dziś w chwili ogromnego rozczarowania przypomniał nam wszystkim, że jutro musi oddać dwa dobre skoki.

kim jest widz PŚ dla Tepfera cz.2

No więc mamy prawo zaprotestować, że ktoś nie pozwala nam odbierać z relacji telewizyjnej tego wszystkiego czego możemy się doszukać z rywalizacji sportowej prowadzonej w duchu fair play. Przecież mamy prawo znaleźć właśnie w skokach i lotach narciarskich przykłady odwagi, radości zwycięstwa ale i pokory przegranej, mamy prawo szukać w tej rywalizacji przykładu i odwagi jak zmieniać swoje życie i jak sprawiać żeby i to co nas otacza było lepsze. Przekaz zniekształcony machinacjami spółki Tepfer powoduje, że poszukiwanie w relacji sportowej czegoś więcej niż tylko dreszczu emocji zaczyna tracić sens.

KIm więc jesteśmy dla Tepfera - niepotrzebnym dodatkiem do jakiejś machiny. Co gorsze oni nas tak traktują jako klientów a więc oprócz tego, że uważają nas za niepotrzebny dodatek to jeszcze za jakąś leniwą, tępą i gruboskórna masę, którą można bezkarnie karmić erzacami autentyczności i my nawet nie zareagujemy. Czy oni nas mają za masę telewizyjnych leni, którzy nie są w stanie nawet zaprotestować.

Za taką samą bezładną masę mają nas różne telewizje, które posuwają się do tego, że w trakcie wiadomości promują swoje programy typu jaka bieliznę jaki komercjant (celebryta) i kiedy nosił - dziś Polsat w wiadomościach - Tylko we Dwoje.

Czy pamiętamy wszyscy Oslo dwa sezony wstecz? Nie twierdzę, że nam Tepes chciał zabić Mistrza ale czego właściwie chciał tam Tepes? Trzymał Małysza na żółtym 9 sekund a nie 15 i od razu dał zielone. A gdyby tak Adam rąbnął wtedy o zeskok. Strach pomyśleć. Był to ostani skok zawodnika walczącego o generalkę PŚ. To nie można było poczekać?

Adam Małysz - jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w historii skoków narciarskich. Czterokrotny medalista olimpijski, czterokrotny indywidualny mistrz świata, czterokrotny (w tym trzykrotny z rzędu) zdobywca Pucharu Świata, triumfator Turnieju Czterech Skoczni, trzykrotny zwycięzca Turnieju Nordyckiego, trzykrotny triumfator Letniego Grand Prix, zdobywca Pucharu KOP, dwudziestokrotny zimowy mistrz Polski, szesnastokrotny letni mistrz Polski, rekordzista Polski i były współrekordzista świata w długości skoku narciarskiego (225 m). Czterokrotnie wybierany najlepszym sportowcem Polski. Kawaler Krzyża Komandorskiego i Krzyża Oficerskiego Orderu Odrodzenia Polski.

Dziękuję, mnie już więcej do szczęścia nie potrzeba. Niech Adam robi co chcę, ja go zawsze będę wielbił i uważam, że drugiego takiego sportowca w historii już mieć nie będziemy.

ADAM PAMIĘTAMY CO DLA NAS ZROBIŁEŚ!!!

Sport to podobnie jak i życie wzloty i upadki. Ile razy nas tego uczył sam Małysz. Dzisiaj zabrakło odrobinę, ale to nie katastrofa na zawsze. Przyjdzie jeszcze czas, aby się odkuć. A jak znam waleczne serce Adama to z pewnością to zrobi. Polecam ten piękny klip:
http://www.youtube.com/watch?v=jDUzMGgjkA0

Lewa narta

Małyszowi często faluje lewa narta, co spowodowane jest dawną kontuzją. I lewa narta wrażliwa jest na podmuchy. A jeszcze inna niejasna sprawa: jak nowe wiązania dłuższa linka reagują na podmuchy. Być może przy silniejszym wietrze, jak dziś Małysz z powodu nowych wiązań miał większe problemy, niż gdyby startował w starych wiązaniach. A przecież jest jednym z najlepszych lotników i tu nie ma wątpliwości. Ale zmienił jednak parabolę lotu, odbija się bardziej do przodu, nie łapie wysokości. Odbicie do przodu jest lepsze gdy wiatr nie jest za duży, przy większym wietrze lepiej złapać wysokość, takie moje zdanie. Złapać wysokość a póżniej skorygować parabolę lotu tak aby wykorzystać wiatr. Przy takim odbiciu jak Małysz tj bardzo do przodu pan Adam nie wykorzystuje poduszki z wiatru.
Ale w przeszłości przeciwnicy Małysza wszystko robili aby zdestabilizować jego technikę, poprzez zmianę przepisów

kim jest widz PŚ dla Tepfera cz.1

Piszę tzeci raz - było więcej niż 500 słów i znikło (najpierw było 1007 a potem 594 ale nie powinno zniknąć tylko wypada, żeby dało się zmodyfikować wpis. Do rzeczy:


Powtarzam, że Tepes nie miał prawa puścić Małysza przy 0,6 m/s jeśli wcześniej Schlierenzauer miał 1,3. Tepes mógł dać wiceliderowi konkursu o MŚ chociaż szansę na porównywalne warunki czyli na równe szanse trzymając Małysza na żółtym kilkanaście sekund. Ale co ja piszę - przecież Tepes nawet jednej sekundy szansy Małyszowi nie dał. Po 14 na żółto zrobiło się 10 na zielono. No więc Tepes nawet nie spróbował dać Małyszowi jakiejkolwiek szansy - puścił go bo mógł, że niby system wyrównuje (a wiadomo, że nie wyrównuje zwłszcza na mamucie i zwłaszcza przy większej różnicy przy wietrze z przodu - ale to wszscy wiedzą.

Więc spółka Tepfer (a może lepiej Petfer) wyznając podobno tezę, że Małysz musi odejść żeby wygrywali tylko Niemcy, ewentualnie Austriacy bo wzrośnie oglądalność RTL, od lat kombinuje, czasem przekombinuje ja z Hannim w Willingen kiedy go tyle Tepes wytrzymał, że Hanniemu uciekła forma przed MŚ w Predazzo i już nie wróciła - jak tu zmanipulować zawodami.

A tymczasem to nie spółka Tepfer jest właścicielem cyrku pod nazwą PŚ ale to my widzowie i jednocześnie klienci jesteśmy właścicielami prawa do odbioru emocji, wzruszeń i refleksji, o których pisze Matylda.
I mamy prawo zaprotestować przeciw temu, że Tepfer nam to prawo ogranicza

Adam nie martw się! To, że czasem się coś nie uda nic nie znaczy. Pomyśl, że zrobiłeś dobry uczynek i podzieliłeś się zwycięstwem z innymi:) Jesteś niezwykłym człowiekiem, niesamowitym skoczkiem i warto było oglądać te zawody i przykro mi tylko z jednego powodu: Tobie po prostu ten medal się należy - szkoda, że Twoje nadludzkie wysiłki nie zawsze mogą być docenione. Ale następnym razem będzie lepiej:)

Fani Adama Małysza jesteśmy z niego dumni za osiągnięcia, jesteśmy z nim w dobrych i złych chwilach!0,4 pkt to tylko błąd w obliczeniach jedno mrugnięcie oka nie martwmy się!

Mistrz

Ammann zawsze był bardzo dobrym skoczkiem w tym sezonie przeszedł samego siebie, ale nie róbmy z niego najlepszego skoczka w historii. Przez ostatnie tygodnie jak czytałem komentarze na tym forum to wiele osób twierdzi, że Ammann to najlepszy skoczek w historii. To co Adam zdobywał po trzy, cztery razy Ammann zdobył to po raz pierwszy w tym sezonie dopiero(nie licząc IO i MŚwl). Może kieruje się sercem, ale zdaje mi się, że porównywanie Małysz do Amman jest jak porównywanie Brada Pitta do Al'a Pacino Pitt jest dobry, ale Pacino znakomity. to jest moje zdanie.

Nadzieja

Nic straconego przecież jutro też Adam będzie skakał... z tak skaczącym Stochem;z równym Śliżem oraz z przyzwoitym Rutkowskim jest szansa na ...

Wielki powrót Janne Ahonenna to wielka jego klapa w tym sezonie.
Co on ma powiedzieć kiedy nie osiągnął dosłownie niczego, kolejne jego Igrzyska bez medalu indywidualnego.
To on jest wielkim przegranym i bardzo jestem ciekawa co zrobi po sezonie.
Nasz Adam w porównaniu z z nim to Król skoków, to czego Adam dokonał w tym sezonie po prawie dwóch latach niebytu to ogromny sukces jego.
Życzę mu wiele sukcesów a że takie będą w to nie wątpię.

Schliribull

Pokolenie GS?
Trzeba było uważnie przyjrzeć się twarzyczkom Mattiego i Janne. Jeszcze wczoraj mieli pełny zarost, a dziś brody zgolone i zostawili tylko wąsy w stylu Adasia. Mniemam, że gdy tylko Gregor obetrze mleko spod nosa, też sobie takowe zafunduje.

nowy system

ten system to kabaret
szlieri puknał się w vikersund - wprowadzono system
szlieri puknał się w oberstdorfie - moze go się pozbędą
Skoczek12 (*124.xdsl.centertel.pl)
fat to zwykły troll - nie karmij trolla

Jak to jest?

Jak to jest,że Adam Małysz,jest drugi w klasyfikacji wszechczasów pod względem zwycięstw na mamucich skoczniach!Jest drugi na liście wszechczasów pod względem ilości miejsc na podium na skoczniach mamucich!

- Wygrał Puchar Świata w Lotach!
- zajął 2 miejsce w Pucharze Świata w Lotach!
- zajął 3 miejsce w Pucharze Świata w Lotach!
- Jest 2 krotnym Zdobywcą Pucharu KOP w Lotach!

a nie ma żadnego medalu z Mistrzostw Świata w Lotach!
Jak to do jasnej cholery jest możliwe!
A no widocznie jest możliwe i to jest najbardziej wnerwiające,że nie ma medalu z tej imprezy.

system . . .

"Działa w miarę tylko wtedy, gdy warunki są dosyć równe."

ehhh..

a system ma chyba być na nierówne warunki.
Wogóle dla mnie ten cały system to jest jakaś paranoja. Nie jest on dobry. Skoki bez systemu też potrafią być super! !

Adam, jeśli będzie Ci się chciało jeszcze 2 lata skakać to na podium wielkie szanse.
ADAM JESTEŚMY Z TOBĄ, ADAM KOCHAMY CIĘ!

Tose Proeski (lwie.judy@gmail.com) gg: 11570964

Bez Adasia Polska nie spłynie do Bałtyku.
Nie tylko skokami polski sport stoi.

... bo co będzie kiedy Adam już nie będzie skakał? Polska straci (w sesie aktywności sportowej) DIAMENT

Moi drodzy, C I E S Z M Y S I Ę, Ż E M A M Y A D A M A

Wszystkim, którzy przeżywają 4. miejsce Adama dedykuję ten filmik

http://www.youtube.com/watch?v=E_-NyB-b5I0&feature=related

W chwili kiedy Adam lądował bliżej od rywali waliłem pięścią w co się dało. Aż się dziwię, że jest cała. I smuciłem się z tego powodu. Caly dzień chodzę przybity. Tak może zachowywać jedynie prawdziwy kibic Adama. Solidaryzujemy się.

Ale wiecie... teraz dotarło do mnie coś jeszcze: jesteśmy super-szczęściarzami, że mamy Adama! My, Polacy, mamy to do siebie, że łączymy się w radości i smutku a Adam jest naszym A B S O L U T N Y M S K A R B E M. Nigdy takiego więcej mieć nie będziemy, dlatego cieszmy się tym co mamy. CIESZMY SIĘ, ŻE MAMY ADAMA

Gregor autorytetem moralnym pokolenia

Tak Gregor stał się prawdziwym drogowskazem moralnym nie tylko dla innych skoczków (Małysz mówi o nim że przerósł swoje czasy) ale także dla całych pokoleń kibiców którzy nareszcie mają kogoś kto jest tym największym i jedynym arcymistrzem, myślę że uprawnione jest więc mówienie o pokoleniu GS

wypowiedż Matyldy

Jestem też fanką Adama.Bardzo podoba mi się Pani wypowiedż odnośnie Adama.Tak miło i ciepło wypowiedziała się Pani o sukcesach naszego wspaniałego skoczka.

Super komentował skoki Stanisław Snopek. Wspaniała dykcja, świetny głos. Facet wiedział o czym mówi. Szkoda że tak rzadko komentuje. Jest niedoceniany.

-

No wiesz Edward nie zamieniłbym szarana na chruścińskiego, bo chrusciński to[] co to nie umie odróżnić Gregora od Morgiego

Od Moderatora: Jeśli nie potrafisz krytykować kogoś w sposób kulturalny to sobie odpuść...
Nie pierwszy raz masz z tym problem.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(8171), 2010-03-20 22:05:18 ***

SZARAN

Szaranowicz to relikt komunizmu,
a jego 'szerokie horyzonty' zaczynają się na Gregorze - pupilku,
a kończą na Adamie - Polaku ...
Podstawowa wada - nie zna się na skokach.
Brak wiedzy o skokach poza tym gdzie on sam był na IO/MŚ itp (a kto to sprawdzi .. :) ) Słowem wiedza wyklepana, czysto statystyczna.
Jeśli ktoś w tym kraju nie posiada jeszcze Eurosportu to niech go sobie założy ... Warto.

lotnik

Dzisiaj nie chodziło o to czy ktoś jest lotnikiem czy nie, tylko o nierówne warunki, a dokładniej mówiąc o stabilność wiatru i odpowiednią prędkość do niego. Czwarty skok Małysza był praktycznie odzwierciedleniem czwartego skoku romoerena ( o dziwo dla wszystkich "znawców" on już mieści się w definicji lotnika ). Kto wie o co chodzi w skokach to zrozumie.

skokib i inni

Namnożyło się tu domorosłych Wujów Dobra rada:" skup się , dobrze odbij i leć daleko, Adamie!"
Tak jak by On o tym nie wiedział!
Nie ma drugiego skoczka, a nawet sportowca, który tak jak On szanuje kibiców i należy Mu się za to odpłacać tym samym.
Panie Adamie, kogo Bóg kocha, tego i doświadcza, a Twoje wspaniałe sukcesy smakują tym bardziej, kiedy nas zaskakujesz swoją wspaniałą zdolnością do podnoszenia się po chwilowych porażkach.
Oto prawdziwy mężczyzna! Chapeau bas!

Czy Adam jest lotnikiem czy nie to nie jest ważne. Każdy nich sobie mówi co chce.
Adam zawsze powtarzał jak się jest w formie to jest obojętne na jakiej skoczni się skacze.
Że Adama forma pozwalała mu zająć II miejsce to nikt chyba nie miał wątpliwości.
A że pech Adama nie ominął i dzisiaj to mieliśmy tego dowód kiedy zawodnik skaczący przed nim i po nim miał ponad 1,3m/s pod narty a Adam raz 0,6 i 0,8 tylko.
Bardzo mi szkoda Adama Bo tak jak mówi taka szansa może się nie powtórzyć.
I fakt jest taki że nowy system sprawdza się tylko w miarę w równych warunkach.

Polacy nie mają gdzi trenować lotów i dlatego to nie jest ich mocna strona. A jeszcze w tym temacie-za mało wydajemy na sport. Przykład: choć by to co się dzieje w Suomi. Kryzys finansowy odbija się na wynikach zawodników-niestety:(, a więc kasa w sporcie ma znaczenie. Dobre przygotowanie kosztuje.

Włodzimierz Szaranowicz(do WIESIEK)

Moim zdaniem Włodzimierz Szaranowicz to obecnie najlepsz komentator sportowy w Polsce.Szerokie horyzonty myślowe,mocny głos,barwny język pełen metafor,komentarz świetnie oddaje emocje w zawodach.

Tak sobie mysle skacza po ponad 200 metrow. Palac kultury ma ponad 200 metrow.

Zadam pytanie czy gdyby taki Malysz czy kots inny skoczyl z palacu kultury na ziemie to nic by mu sie nie stalo?

Według mnie Adam ze swej natury nie jest lotnikiem.Chociaż oczywiście ja nie jestem znawcą ale z tego co pamiętam to loty nie były mocną stroną Mistrza. A szkoda bo to piękny konkurs. W każdym razie nie jest dobrym lotnikiem , ale jest wspaniałym skoczkiem!

ZA 2 LATA KOLEJNA SZANSA !

Skoczek klasy Małysza powinien celować w wygranie MŚL, nie sam medal.
Dlatego tego brązu nie powinno być jakoś strasznie szkoda, tym bardziej że miejsce zasłużone (Adam tylko jednego dnia skakał na medal podczas mistrzostw).
Może wygrać za 2 lata.

Brakuje mu tylko wygranej w MŚL i wygranej olimpiady.
Jeśli będzie skakał do Soczi ma:
2 podejścia na wygranie MŚL ( 2012 i 2014),
2 podejścia na wygranie IO (2014 k-90 i k-120).

Te same warunki dotyczą Janne, któremu brakuje tych samych trofeów, z tym że jemu trudniej (rok przerwy robi swoje... )
Niech próbują jeśli mają motywację.
Umiejętności nie brakuje, doświadczenie pomoże.
Jeśli wejdzie nowy system na stałe, prawdopodobieństwo przypadku 9wygranej średniaka) będzie iluzoryczne ...
Trzymam kciuki, żeby JANNE, ADAM, SIMON i GREGOR wygrali wszystko co jest do wygrania w skokach (!)
Pierwszej dwójce brakuje 2 trofeów, Simiemu - TCS, a Gregor ma jeszcze mnóstwo czasu na zdobycie brakujących tytułów i - wygląda obecnie na to że - słabszą konkurencję
(a pewne 'niepowodzenia' teraz mogą mieć zbawienny wpływ na jego karierę ..

na poprawe humoru proponuje rekord życiowy poprawić w drużynówce ;))

a co do dzisiejszych skoków to może rzeczywiście Adam nie jest lotnikiem? :((

Przy moim całym szacunku do Małysza, do jego osiągnięć to jednak po raz kolejny potwierdziło się, że nie był, nie jest i nie będzie on lotnikiem a jego wypowiedzi że tak nie jest to tylko życzenia, to czego Adam by chciał. Poza tym uważam, że Adam był za bardzo zdekoncentrowany, jego żarty, rozluźnienie po wczorajszych dwóch seriach wcale nie było dobre. Zawodnik musi być w pełni skupiony przed najważniejszym startem.

Szaranowicz tuz po wyjsciu z progu Malysza w dzisiejszym pierwszym skoku na 211metrow:

"mocne dobrze zaznaczone odbicie"

Malysz o tym skoku: "dość mocno go spóźniłem. Przyspałem odbicie. Spadłem z progu i nie miałem wysokości."

Poraz kolejny sie potwierdzilo ze komentarz do oceny skokow wlodziu opiera glownie na swoich poboznych zyczeniach i wymyslach niz na tym co widac w rzeczywistosci i potem podac rzetelnie informacje.A jak nie chce byc rzetelnym,nie widzi dobrze,i sie nie zna,czy nie wie to niech nie ocenia,nie podejmuje sie oceny bo tylko sie osmiesza,
kpi,drazni, i co niektorych moze w blad wprowadzic.Jednak trzeba przyznac ze dzis wlodek wzniosl sie na wyzyny przeszedl samego siebie:) Jak zwykle zamiast komentowac zawody to je przegadal ale za to jak i co to chyba on sam nie wie hehe! Tyle bylo tych kruczkow ze trzeba bylo nagarac cala transmisje albo tylko i wylacznie skupic sie na jego gledzeniu niz na skokach zeby wszystko wypisac. A oto tylko jego niektore dziwadla:
,, czy colloredo wyprzedzi swojego rodaka Nouymayera?'"
"Wiek dojrzały to 18, a Kasai osiągnął już wiek ponad wiek. ... "
...,,kasai osiągnął wiek bez wieku''
"Adam bądź taką kinetyczną kulą"
inżynierowie korzystają z algorytmów wykorzystywanych przez człowieka w locie na Marsa... ,...mamy cudownych następców mitu Dedala i Ikara
Na 140 m trzeba mieć przewyższenie 10,5 m żeby wylądować
na 130m!
BUHAHAHA!
I jeszcze ta cala wiazanke ktora plotl przed i w czasie 2 skoku Malysza przeszlo wszelkie granice. Probowl zaklinac, jakies ach cuda niewidy hehe.Chcial sobie pokrzyczec ale Malysz mu nie dal okazji/.Slychac go bylo nawet na eurosporcie momentami jego ryki zgluszaly Chruscickiego haha!

Szkoda, że się nie udało, ale mam nadzieję, że w przyszłym sezonie Adam nadal będzie w formie, a na MŚ w Oslo będą 2 złota ;) Może nawet jeszcze 5. Puchar Świata dojdzie do kolekcji? Wtedy to już na pewno byłby na 1. miejscu skoczków wszechczasów.

Adaą ma pecha... a życzyłam mu jak najlepiej! W ostatnich konkursach coś Tepes przegina...puszcza Adama w waruknach gorszych od pozostałych skoczków...
Adaś jesteśmy z Tobą!

Adam Małysz bez wątpienia jest jednym z najlepszych sportowców polskich. Jest znany na całym świecie. Znani ludzie z showbiznesu oglądają zawody po to by go zobaczyć i zdobyć jego autograf. ADAM MISTRZ a 4 miejsce to i tak najlepsze w dotychczasowej jego karieże na mistrzostwach świata w lotach.

NIC SIE NIE STAŁO! ADASIU NIC SIE NIE STAŁO! Cała polska jest z Tobą nigdy nie zapomnimy Twoich sukcesów i radosci jakich nam dostarczyles jako jedyny sportowiec na swiecie!

ADAM MAŁYSZ

ADAM GŁOWA DO GÓRY!PAMIĘTAMY ILE RADOŚCI DAŁEŚ NAM POLAKOM.JESTEŚ NAJWIĘKSZYM SKOCZKIEM W HISTORII I WSPANIAŁYM CZŁOWIEKIEM I NIC TEGONIE ZMIENI!JESTEŚMY Z TOBĄ!

kasai

kasai po tym sezonie nie kończy kariery
ustanowił swoją zyciówkę 224 m wieku 37 lat i 9 miesiecy
Adam ma tylko 32 lata i 4 miesiace
loitzl- 30 lat i 2 miesiace
kranjec-28 lat i 8 miesiecy
ammann - 28 lat i 9 miesiecy
neumayer - 31 lat i 2 miesiace
romoeren dokładnie 29 lat
hautamaeki 28 lat i 8 miesiecy
uhrmann 31 lat i 6 miesiecy
schmitt 32 lata i 2 miesiace
ahonen 32 lata i 9 miesiecy
niemcy po zakonczeniu kariery przez najstarszych beda mieli samych buloklepów

Szkoda mi, że Adam zawsze ma mniej szczęścia niż pozostali zawodnicy. Nie dziwię się, że jest załamany. Zasługiwał na podium! Oby jutro w drużynówce pokazał co tak naprawdę potrafi:)

Byłem w Planicy w 2001 roku...Adam trzymaj się! Było naprawde bardzo dobrze!

W Kranskiej Gorze po niedzielnych zawodach przypadkiem weszlismy do gospody gdzie świętowali skoczkowie zakończenie sezonu..."przybiłem" piątkę z Martinem Schmittem...

Mija prawie dekada...a Adam skacze na najwyższym światowym poziomie...a tak wielu skoczkom już się nie wiedzie...Martinowi, Mattiemu, Jane...a cieszę się ogromnie, że dalej występują!

Najważniejsze, że Adam jest zdrów! nie zapominajmy, że to jest niezmiernie niebezpieczny sport.

Trochę szkoda. Dzisiaj nie był dzień Adama. Dla mnie i tak jest wielki, i pewnie nie tylko dla mnie. Raz mogło nie wyjść po tak fenomenalnym sezonie:) Uszy do góry;) A tak w ogóle to mu się złe warunki akurat trafiły i rzeczywiście było ciężko w takich skakać. Nic się Adam nie martw, i tak jesteś mistrzem!

Nic nigdy nie wiadomo.Jak Małysz zechce zakonczyc kariere niebawem to bedzie mial do tego prawo.I bedzie to decyzja zrozumiala i trzeba bedzie ja uszanowac.Tyle lat kariery a swoje lata ma.Juz Lyokelsoey skonczyl,zastanawia sie nad tym Schmitt,Ammann,Ahonen,Kuettel a wiec rownolatkowie albo nawet mlodsi od niego.

CO KOŁECKI POWIEDZIAŁ? JUSTYNA PRZEŚCIGNĘŁA ADAMA?
BUAHHAHAHA

Z całym szacunkiem dla Justysi, ma potencjał i możliwość dorównania Adamowi, ale póki co, jej osiągnięcia biorąc pod uwagę dyscyplinie to max 30% osiągnięć Adama.
Małysza porównujemy do najlepszych Nykanena, Weissfloga, Ahonena

to porównajmy Justynę do najlepszych w jej dyscyplinie, dodajmy dyscyplinie której historia to pryszcz w porównaniu do historii skoków narciarskich(męskich)

Porównajmy Justynę do najlepszych

Jelena Välbe-Trubicyna
http://pl.wikipedia.org/ wiki/Jelena_V%C3%A4lbe

Bente_Skari
http://pl.wikipedia.org/ wiki/Bente_Skari

Marja-Liisa Hämäläinen
http://pl.wikipedia.org/wiki/ Marja-Liisa_H%C3%A4m%C3%A4l%C3%A4inen

Justyna_Kowalczyk
http://pl.wikipedia.org/ wiki/Justyna_Kowalczyk

Tak mi żal Adama. Była taka szansa. Nie wyszło. Trudno, jutro też jest dzień. Trzeba myśleć pozytywnie. Troszkę szkoda, że sezon już się kończy. Było tak pięknie. Dwa srebra w Vancouver. Super sezon Adasia.

fat

to źle uważasz, nie do sobie spokoju, będzie skakał jeszcze długi czas i jestem mu za to wdzięczny dozgonnie

Dla mnie zawsze byłeś, jesteś i bedziesz skoczkiem, który sprawia, że mam powód by wstać rano z łóżka i cieszyc się każdym dniem.

fat

a żeby dalej skakać to trzeba coś komus udowadniać? ale bzdety
Adam będzie nadal skakał bez potrzeby udowodnienia czegokolwiek komukolwiek, sam sobie postawi cel ale nie po to by udowadniać coś lecz dlatego, że jest sportowcem i ma ducha walki i jasnym jest, że chce nadal wygrywać i walczyć

zagłodzony lampart

do udowodnienia to mają coś politycy ale nie Adam, sam sobie udowadniaj co tylko chcesz a jemu daj spokój

@stary kibic

Dzięki takim porażkom sukcesy smakują później lepiej. Adam się o tym przekonał na MŚ w Sapporo. Najpierw "porażka" na dużej skoczni. Załamanie. Później pewnie dostał taki zastrzyk motywacji i energii "koniec, teraz już nic nie przegram" i co było potem wszyscy wiemy. Mam nadzieję że historia się powtórzy i przyszły sezon będzie nasz, a właściwie Adama.

Ja mam nadzieję że może obróci się to na dobre. Adam jest mocno wkurzony tym co się stało i w przyszłym sezonie będzie miał jeszcze dzięki temu coś do udowodnienia

Adam walczył do końca i to się liczy, a że się nie udało, to nic nie szkodzi ;). Cztery Kryształowe Kule są znacznie więcej warte, ale mimo wszystko medal byłby ogromnym sukcesem, nie należy jednak zapominać, że był to najlepszy występ naszego Mistrza na tego typu imprezie :).

@stary kibic
Niczego nie wygrał no i co z tego? Uważasz,że 2 srebra olimpijskie są tyle warte ile 2 miejsce na podium w PŚ ? Otóż nie.To jest sukces a dla Adama osobista wygrana,bo wie ile pracy w to włożył by je zdobyć.No i 5 miejsce w PŚ,swiadczy o tym,że jest w czołówce.

Mam obawy, czy Adam się pozbiera na przyszły sezon po końcówce obecnego. Niby pełno sukcesów, ale w gruncie rzeczy niczego nie wygrał. A oczekiwania były. Dla nas to i tak dobrze, bo dzięki niemu z ciekawością sie ogladało PŚ, ale zawodnik może czuc rozczarowanie, chociaż tego nie okaże. Swoje lata ma i włozył mnóstwo sił i energii, aby się podnieść. Czy jednak wytrwa w zapale ? Bardzo liczyłem i pewnie Pan Adam również na sukces w tych zawodach. Byłby to bodziec do dalszej harówki. A tu na sam koniec taka przygoda.
Dobrze, ze sezon się kończy. Będzie pare miesięcy na odreagowanie stresów kibica i wyczyszczenie głowy ze skoków narciarskich.
Jeszcze niech się siatkówka ligowa i LM siatkarskich skończy a i dla mnie zacznie sie zasłużony odpoczynek po sezonie :-).

Co tam Kołecki powiedział? Że Justyna prześcigneła Adama? Niby w czym? Co mają biegi do skoków? Adama nikt nie prześcignie,jest jedyny w tym kraju i drugiego nie bedzie.Poza tym biegi są nudne,a skoki nie.
W curlingu też się zdobywa złoto,a jaki to jest sport,każdy wie.To parodia sportu.

@Matyldo

Witaj !

Tego własnie brakowało na tym forum osoby, która tak pieknie to znowu ujmie.
Dziekuję Tobie i dziekuję Adamowi za to, że nadal jest w tym sporcie.
Mamy w kraju fenomena w tym sporcie i temu nikt nie zaprzeczy chyba tylko ci, którzy nie widzą wad u siebie a wymagają tego od niego.
Pozdrawiam cię !

Mnie się jednak wydaje,że Adam się spiał,za bardzo chciał i zabrakło tego luzu,który tak dobrze kontrolował na olimpiadzie.Ma pecha do tych lotów,bo przecież w pucharowych lotach na mamutach już wiele razy pokazywał że potrafi,.

Adam gratulacje !

Ja dziekuję za cały tak piekny sezon pełen emocji.
Czekam na lato i potem zimę.
Póki co jutro drużynówka.
Powodzenia i życzę powtórki wyniku z ub.sezonu.

Dziękuję !

"Medal był na wyciągnięcie ręki"

Jeżeli kibice widzieli i zapamiętają jedynie ten 211 metr w Planicy, to będzie ewidentnie znaczyło, że nie widzieli prawie nic z dobiegającego końca sezonu. Dlatego nie ma żadnego racjonalnego powodu, by o nim śnić, drogi Adamie. Zarezerwuj sobie sny na rzeczy istotne dla Twej niedalekiej przyszłości. A tę wygrałeś swoją decyzją powrotu do Hannu Lepistoe przypieczętowując ją jednocześnie dwoma srebrnymi medalami.

Cienka jak opłatek bożonarodzeniowy granica między dumą i wstydem oraz uwielbieniem i potępieniem prezentowana przez specyficznego kibica jest dla mnie - po tylu latach spędzonych na tym forum - w pewnym sensie chlebem powszednim. Światowej klasy w każdym calu, w każdej kwestii tudzież stabilności mentalnej wymaga się jedynie od Ciebie. Vice versa przychodzi z wielkim trudem.

Medal był na wyciągnięcie ręki - ja do Ciebie swoją wyciągam i pdaję.

Przyjmij ją - drogi przyjacielu - w podzięce za to, czego dokonałeś od końca listopada po dzisiejszą sobotę oraz za to, co wymknęło się Tobie spod nart. Bo to wymknęło się również mnie - potrafię z tym żyć. Porażki wpisane są w nasz człowieczy los. One czynią nas bardziej ludzkimi wyrywając nas z przeświadczenia, że coś jest nam dane na zawsze. Jesteś dla mnie sportowcem z życiorysem, a na każdym życiorysie losy człowieka kładą się na przemian raz blaskiem, raz cieniem.

Popatrz tylko, krokusy wyściubiły już swe kolorowe głowy ze zmarzniętej ziemi, lato zapuka niedługo do drzwi, a mimo wszystko chciałoby się tutaj i teraz rzec:

Oby do jesieni!
Oby do zimy!

Pozdrawiam wiosennie cisząc się na Twój kolejny sezon wśród nas. Sezon, który odroczy nasze osierocenie przez Ciebie. Dlatego też zamiast śnić o Planicy, śnij lepiej o Oslo. :-)

Matylda alias Adasiowa Kręcioła
(czyt. pozytywnie zakręcona)

Adaś nie załamuj się , tyle już zrobiłeś dla polskiego sportu i nic już nie musisz udowadniać i tak jesteś wielki a 4 miejsce jest super:) Trzymam kciuki za jutro i mam nadzieję że pobijesz rekord Polski (225 m) a może i świata (kiedyś śniło mi się, że było to 245 m):) będzie dobrze trzeba wierzyć:)

parodia

kochani ten nowy sposob oceniania nie ma na celu wyrownac szanse bo to jest jak juz widzimy utopia tu poprostu chodzi o to ze przy tym systemie nie ma takiej obawy ze konkurs sie nie odbedzie bo jak za mocno wieje to obniza belke i po problemie a wedlug starych zasad po kzdym obnizenie belki praktycznie konfurs misal by sie zaczac od poczatku i tylko oto chodzi niestesty loty to wspanily sprawa ale jadnak to wiartr rzadzi tym kto wygra przeciesz nie ma miedzy nimi zadnej roznicy wszoraj mieli porownywalne warunki i skakali tak samo a dzisaj roznica w dwoch skokach dziewsiatki mertow ale taki jest ten sport i tak jak w zyciu albo masz szczcscie albo go nie masz

Adam nie powinien traktować tego czwartego miejsca jako porażki. Oczywiście, szkoda podium, ale czasem może zabraknąć szczęścia. Dobrze, że od razu koncentruje się na jutrzejszym konkursie drużynowym.

autor: kibicka (*147.neoplus.adsl.tpnet.pl), 20 marca 2010, 14:52

Wyobrażasz sobie ile Adam Gregor albo Simon z tej belki by skoczyli?
O ich zdrowie chodziło. Tu nie chodzi chyba tylko i wyłącznie o bicie rekordów.

-Dlaczego zmienili belkę z 22 na 14?
Jeśli poradził sobie Hajek to ci najlepsi też by dali radę.
-Co do warunków- Małysz poprostu miał pecha, ale i tak wszyscy wiedzą, że to wielki skoczek.
-Osobiście nie zgadzam się z notami dla Ammana.
-Ten konkurs był raczej loterią niż czystą rywalizacją skoczków

Stwierdzam "malyszomistrz" ,ze nie masz zielonego pojęcia o nowym systemie wypisując co następuje:
1.ammann 251,6 pkt
2.jacobsen 248,6 pkt
3.schlierenzauer 247,6 pkt
4.kranjec 234,4 pkt
5.hajek 227,4 ( 236 metrów - ile by musiał by skoczyć by wygrać 4 serię?)
6.morgenstern 226,9 pkt
7Małysz 225,8 pkt
8.romoeren 221,5
9.loitzl 210.9
10.koch 208,5
11.kasai 207,5 (224 m-ile by musiał skoczyć by wygrać 4 serię?)
hajek by musiał skoczyć 16 m dalej czyli 252 metrów
a kasai 25 metrów dalej czyli 249 metrów
a romoeren 25 metrów dalej czyli 248 metrów

Przecież to jakieś brednie i niedorzeczności nie mające nic wspólnego z zasadami nowego systemu. Chłopie zapoznaj się może z nim.

skoczek tak, lotnik nie

Cytuję alfonsa6669:
"Żaden skoczek nie jest maszyną i nawet najlepsi miewają słabsze skoki"

Czy Amman miał w ostatnich 2 miesiącach, choć jeden słabszy skok konkursowy?
Co do MŚ w lotach to niestety triumfują dziś zamiast Adama "znawcy", którzy uważają, ze Małysz jest słabym lotnikiem, bo dziś się to potwierdziło, w porównywalnych warunkach nie miał szans z typowymi lotnikami: Schilrenzauerem czy Jacobsenem.

W Oslo Adam pokaże kto jest Mistrzem chociaż tak naprawdę Adam nie musi nic już pokazywać, odnisół juz tyle sukcesów ,że nic nie musi udowadniać! Mistrz

Jak uwielbiam Adama, tak jakby po dzisiejszych skokach zdobył medal to byłoby bardzo niesprawiedliwe .Adam zrobił co mógł i chwała mu za to jednak Jacobsen bardziej zasłużył na medal .Przegrywać też trzeba umieć .Brawo Adaś !Jutro w drużynie mamy brązik !

http://sport.tvp.pl/skoki/wideo/ms-w-lotach-2-dzien-skok-malysza-2115-m-iv-seria/1483774 skok Adama z 3 seri zafalowało nim bardzo inny by już spadł a on dalej leciał do tego 18 za styl gdyby każdy z sędziów dał po pół punkta więcej był by brąz i to z przewagą 3 pkt nad jacobsenem więc

Hehe

http://www.youtube.com/watch?v=oi6FmRCk1N0

Skok Kamila na 218m z komentarzem Chrucińskiego(czy jakoś tak:)
Bardziej slychac Szarana niż jego :)

Szkoda, ale jednak przy przednich wiatrach na mamutach Adam bardzo mocno traci. Gdyby był wiatr z tyłu tak jak wczoraj to dziś cieszylibyśmy się ze srebra. Niestety jednak dla nas wiatr wiał z przodu i to inni dziś się cieszą.

NAJLEPSZY

Co mnie zaskoczyło - kibice są z Adamem, rzadko kiedy czyta się nieprzychylne komentarze;)
No ale Adam jak nikt zasługuje na szacunek i wsparcie.
Nie wiem czy Adam to czyta, ale jeśli np. Pan Szaranowicz tak, to proszę mu przekazać, że ZAWSZE BĘDZIEMY Z ADAMEM! Niech się nie smuci, bo i nam się robi smutno.

Ciekawe zawody z jedenej strony sukces bo 4 miejsce ale z drugiej strony male zalamanie bo tak malo brakowalo do podium ... Adam i tak jest jednym z najlepszych skoczkow na swiecie mam nadzieje ze jeszcze troche poskacze dla nas i dla siebie :)))

Medal był na wyciągnięcie ręki. Ciężko było spodziewać się innego rozstrzygnięcia. A jednak, sport to sport. Mam nadzieję, że Adam szybko sobie z tą sytuacją. W końcu nie jest to jego pierwsze czwarte miejsce.
Adamie wszystkiego dobrego!
****
Niektórzy mogliby sobie dać spokój z obwinianiem Tepesa o każdą za przeproszeniem pierdołę. W obu skokach wskaźniki pokazywały korzystny wiatr. Czemu miał przytrzymać Adama na belce?
Wtedy też by było źle, że go przytrzymał w korzystnych warunkach.
Żaden skoczek nie jest maszyną i nawet najlepsi miewają słabsze skoki. Ot tak, po prostu.
Tepes nie jest przyczyną wszystkich nieszczęść i niepowodzeń skoczków. Może i ma słabsze wyniki niektórych skoczków na sumieniu, ale niektórzy popadają w zwyczajną paranoję.

nie wiem czy ktos juz ta kwestie poruszyl - moze powod slabszych skokow dzis jest prozaiczny: Adamowi po prostu braklo sil (zakwasy w miesniach itp)

Lepisto mowi ze Malysz dzis nie mial tej dynamiki na progu co wczoraj
Malysz wczoraj mowil ze jest zmeczony
pamietam jak po predazzo w 2003, bedac w super formie w planicy Malysz przegral konkursy z Matti - Tajner tlumaczyl wtedy ze Adam oddal za duzo skokow na treningach (na marginesie probujac pobic rekord swiata w dlugosci skoku..) i potem braklo pary na zawody

Juz dzis przed konkursem bylem zly ze Malysz skacze w sesji treningowej - po co?

To Lepisto i Malysz sa ekspertami ale cos mi sie wydaje ze jakby Adam odpuscil sobie ze 2-3 skoki treningowe w ciagu ostatnich 3 dni to dzis byloby duzo lepiej...

Przykro mi Adamie, ale Twoje skoki dzisiaj były za słabe na MEDAL!!!

Coś w psychice szwqnkuje-walka o medal a tu spóżniony skok-w trzecim skoku była sznsa na lepszy skok,dzisiaj tzn w 4 widać było,że wiatr był słaby i przeszkodził-to znakże masz pecha,brak szczęścia mimo modlitw i próśb -nie wyszło.Ale nie załamuj się ,jeszcze za 2 lata możesz być najlepszy podobnie jak Kasai-On jest wzorem dla mnie.Zrób coś Adamie by skakać tak jak Gregor cz Simon-zawsze skoczą tyle co potrzeba do zwycięstwa-żadnych błędów czy warunki powietrzne nie przeszkadzają-w czym ta tajemnica?Moze trzeba było zrezygnować z treningów przed konkursem by mieć więcej siły na konkurs.Złudne są spostrzeżenia,gdy Simon słabo skacze przed konkursem-mnie się wydaje,że to celowo robi,by zmylić przeciwników a nasi uwazają , ze f orma Jego słabnie.WSpólczuję Adamowi,ale to nie powód do załamania się lecz walki bezbłędne skoki w każdych warunkach.Ja dzisiaj przeczuwałam,że Gregor może odebrać Adamowi srebro Długim skokiem i tak się stało.On skacze bezbłędnie w każdych warunkach,wczoraj nie powiodło się ale On walczył o medal bez rozgłosu.A nasi obwieszają zawodnika złotymi medalami przed końcowym skokiem i potem głębokie rozczarowanie-a KTO na tym cierpi-ZAWODNIK.Do przemyślenia POzdrawiam czytających tę refleksję po finale MS.

autor: bogo (*157.isp4u.pl), 20 marca 2010, 14:24

A Tepes - nie miał prawa puścić Małysza przy 0,6 m/s w 1 serii.


A przy jakim wietrze mail Adasia puścić? Czekać na większy czy mniejszy i ze 2 razy zdjąć Adama z belki ? No to by się wtedy działo.
Pomyśl może zanim coś takiego napiszesz?
Może w nie pisaniu głupot pomoże Ci to niżej i przeanalizuj.

15 belka, wiatr pod narty 0.61m/s i 211 metrow. tez z 15 belki Kraniec 0.83m/s, 212,5m,Loitzl 0,75m/s 213,5 m
Druga seria Malysz ,14 belka,0.94m/s i tylko 211,5m.Dla porownania Jacobsen 14 belka wiatr 0.79m/s 227,5m,Amman bleka14,wiatr 0.96m/s i 236,5m.Szliri 1.31m/s i 230,5m.

Adam dla nas i tak byłeś,jesteś i będziesz MISTRZEM! Ty jesteś królem i nic tego nie zmieni! Głowa go góry! :) Pamiętaj że cała Polska jest z Tobą! ;-** WIELKIE DZIĘKI ZA TEN SEZON! :)

Jeżeli chodzi o dzisiejsze skoki Adama, ona były bardzo dobre. Zauważyłam w pierwszym skoku że spóźnił odbicie. Tylko nie umiem zrozumieć dlaczego Gregor i Simon mieli takie fajne warunki taki wiatr pod narty, a Adaś był pomiędzy nimi i miał gorsze warunki ;(:( Szkoda mi Adama bo jest w bardzo dobrej formie, a tutaj przez warunki 4 miejsce ;) Jednak dla mnie Adaś zdobył to drugie miejsce ;) Pozdrawiam ;-)

nowy system

jeszcze po konkursach w niemczech wydawalo mi sie ze ten nowy system faktycznie jest sprawiedliwy. Ale tak jak adam powiedzial, on jest sprawiedliwy tylko wtedy gdy warunki sa stabilne, czyli tak naprawde jeste zupelnie niepotrzebny bo jak warunki sa sprawiedliwe to wyniki nie sa wypaczone. nie mozna dopuscic do wprowadzenia etgo systemu
po 1. przeliczniki za wiatr miarodajne tylko wtedy jak wieje caly czas w jednym kierunku. skok adama z oslo i dzisiejszy evendsena kiedy to dostal -19pkt a trzepalo nim w powietrzu jak marionetka. oni boczne i calkowicie niejednostajne podmuchy zaliczaja jako wiatr pod narty a przeciez w takich warunkach tez sie nie da daleko skoczyc
po 2. wydawalo sie ze przeliczniki za belke faktycznie doprowadza do nieprzerywania zawodow z powodu zbyt dalekich skokow. sam myslalem ze to dobry pomysl. ale jak to wyliczyl "MALYSZTOMISTRZ" zawodnik skaczoca na poczatku stawki z wysokiej belki nie ma szans zajecia najwyzszych pozycji. i tak np stoch musialby dzisiaj w 4 serii skoczyc prawie 260m zeby wygrac ta serie! czyli pozwolenie na skok z wysokiej belki to zabranie szans na wysokie miejsce tak naprawde.
wniosek... to od jury zalezec powinno umiejetne ustalenie belki startowej, takie by ci slabsi mieli szanse powalczyc a ci lepsi nie przeskoczyli skocznie. niby trudne zadanie ale jakos przez tyle sezonow sie udawalo. wiec panowie hofer i reszta nie lenic sie tylko wziasc do roboty! ewentualna zmiana belki moglaby nastapic przy diametralnej zmianie warunkow lub przesadnie dalekich skokach. trzeba ja ograniczyc do minimum a nie zmieniac w trakcie serii po 10 razy. tylko wtedy te przeliczniki moglby by byc przydatne. a przeliczanie sily i kierunku wiatru trzeba sobie odpuscic to to jest zenada!

Najlepszy skoczek dekady, drugi najlepszych wszech czasów. Osiągnięcia, o jakich wielu może pomarzyć. Nie ma się co załamywać - w przyszłym sezonie będzie też sporo do wygrania :)

Adaś nie łam się!
szkoda tego medalu ale trzeba szukać pozytywów
to i tak Twój najlepszy start w historii mistrzostw świata w lotach
pozostaje niedosyt po,co tu ukrywać niezbyt udanych sobotnich skokach ale szansa na rewanż już za dwa lata ;)

Po olimpiadzie w Turynie, gdy Adam zajął 14 miejsce, został zapytany o występ w igrzyskach w Vancouver. Oto jego odpowiedź: "Następne igrzyska? dzisiaj nie potrafię odpowiedzieć. Szmat czasu, trzeba motywacji żeby tak długo startować. W Vancouver miałbym 32 lata..." Tymczasem Adam nie tylko wystartował ale przywiózł dwa srebrne medale. Żeby tego mało to kilka razy jeszcze stawał na podium, a po konkursie w Oslo został jednogłośnie uznany królem i zwycięzcą chociaż nie stanął na najwyższym stopniu podium. Czy ktoś z nas wierzył że tak będzie? Adam dokonał tak wiele, że nie powinniśmy już nic od niego wymagać. Musimy wierzyć że wciąż może wygrywać, cieszyć się kiedy jest na podium ale nie załamywać się kiedy coś nie wyjdzie. Dziękujemy Adamie nawet za to 4 miejsce.

W studiu Szymon Kołecki powiedział, że Justyna już prześcignęła Adama. Ale ja się z tym nie zgadzam - owszem, ma złoto olimpijskie, ale do Adama jej dużo brakuje. Adam przez 10 lat utrzymuje wysoki poziom. Życzę tego Justynie;)

małyszka

Pani Izo, ja kocham pani męża i nie musi pani za mnie wymieniać do znudzenia sukcesów Adama, znamy je tutaj ;p

Niesamowity twardziel

Obawiałem się, że Adam będzie rozżalony, że będzie narzekał a on skromnie przyznał, 211 metr to porażka i że będzie mu się śnił długo. Słowa nie powiedział na Tepesa no i zakończył, że jutr musi dobrze skakać. Niesamowity twardziel. Po prostu czad.

A po konkursie byłem tak wściekły na Tepesa za 1 serię, że w ogóle miałem dość. A po przeczytaniu wywiadu z Małyszem - od razu lepiej. Super twardziel.

A Tepes - nie miał prawa puścić Małysza przy 0,6 m/s w 1 serii. Nowy system nie może być alibi do puszczania zawodników w dowolnym momencie (że niby punkty za wiatr nie rekompensują - bo nie rekompensują na pewno przy przeciwnym mocnym wietrze. Tepes zachował się jak świnia. 20-ty może 30-ty raz, zwykle obiektem jest niestety Adam. Wiedział co mówi Ljokoelsoy wczoraj, że Małysz będzie potrzebował dużo szczęścia. O notach od Norwega nie wspomnę.

Bardzo dziękuje Adamie za szczerą prawdziwą wypowiedź na temat dzisiejszych zawodów. Racja 1 skok był spóźniony to było widać nawet jak na moje oko laika. Drugi chyba także bo widzialem walke w powietrzu o odległość ale nie będę z mistrzem dyskutował.
Dziękuję, że pozamykałeś niektórym twarzyczki nie wspominając o notach sędziowskich. Jesteś mądrym człowiekiem i doskonale wiesz, ustąpiłeś miejsca Jacobsenowi nie dzięki pracy sędziów.
No jak zapalczywcy Adama skorygujcie wcześniejsze swe wypowiedzi, ze słowami mistrza

Adaś. Nie ma się co załamywać. Bardzo dużo osiągnąłeś w tym sporcie i w życiu. Ta deka należy do Ciebie mimo wszystko.
Najważniejsze jest to ,że kocha Ciebie bardzo dużo ludzi.

Dla pocieszenie wymieńmy sukcesy Adasia:
4 medale olimpijskie 3 rebra i 1 brąz
4 tytułu mistrza świata
1 w-ce mistrzostwo
4 puchary świata
1 zw. w Turnieju 4 skoczni
38 zwycięstw pucharowych
83 razy podium
3 razy wygrana turniej noirdycki
i najwieksza ilośc punktów w pucharze świata w ciągu dekady
Adaś jesteś najlepszy!kochamy Cię

Głowa do góry Adam

nie raz już udowadniałeś, że potrafisz wracać na sam szczyt, a teraz nic już nie musisz nikomu udowadniać, zatem odpocznij konstruktywnie i do boju z przyłbicą w kolejnym sezonie na spokojnie, teraz zajmij się rodziną i sobą, a w następnym sezonie wierzę, że stać Cię na ogromne laury, tylko błagam Cię skacz jak najdłużej dla Polski bo bez Ciebie nie mamy przyszłości w skokach ;-)

Adam nie łam się

gdybyś skoczył 235 i nie ustał skoku?
to by było jeszcze gorzej niz teraz
Adam nie łam się jutro stoch ponad 225 a ty ponad 230
"Temu systemowi jeszcze dużo brakuje do doskonałości. Działa w miarę tylko wtedy, gdy warunki są dosyć równe. Gdy przychodzi większy wiatr, wówczas są błędy. Wydaje mi się, że te zmiany belki sprawiają, że zawody tracą na atrakcyjności"
i na uczciwej rywalizacji też :(
nowy system to parodia
wyniki 4 serii
1.ammann 251,6 pkt
2.jacobsen 248,6 pkt
3.schlierenzauer 247,6 pkt
4.kranjec 234,4 pkt
5.hajek 227,4 ( 236 metrów - ile by musiał by skoczyć by wygrać 4 serię?)
6.morgenstern 226,9 pkt
7Małysz 225,8 pkt
8.romoeren 221,5
9.loitzl 210.9
10.koch 208,5
11.kasai 207,5 (224 m-ile by musiał skoczyć by wygrać 4 serię?)
hajek by musiał skoczyć 16 m dalej czyli 252 metrów
a kasai 25 metrów dalej czyli 249 metrów
a romoeren 25 metrów dalej czyli 248 metrów
a liczenie ile by musiał skoczyć stoch by uzyskać najwyższa notę jest groteską , musiałby skoczyć 258 metrów!

Kamil Stoch z rekordowym skokiem - "nie wierzyłem, że Adam wypadnie z trójk

Kamil Stoch zajął 16. miejsce w mistrzostwach świata w lotach narciarskich w Planicy. Szczególnie uradowany był po ostatnim skoku, w którym pofrunął na 218. metr, co jest jego nowym rekordem życiowym.

Czy już w locie czuje się, że to może być dobry skok?
- Tak. Tego nie czuć jeszcze zaraz za progiem. Dopiero za 130. metrem odlatuje się.

Jest pan zadowolony ze skoków, jakie oddał na Letalnicy?
- Zdecydowanie tak. Wszystkie moje skoki były tutaj udane. Na pewno warto było czekać cały sezon i ciężko pracować, żeby potem wystartować tutaj w Planicy.


Długo pan nie wychodził do dziennikarzy. Czy czekał pan na to, by pogratulować Adamowi Małyszowi medalu?
- Tak. Nie wierzyłem w to, że może wylecieć z trójki. Widocznie Adama popełnił gdzieś mały błąd. Do tego doszły jeszcze dzisiaj te zmienne warunki.

Czy satysfakcjonuje pana 16. miejsce zajęta w mistrzostwach świata w lotach?
- To dobre miejsce, tym bardziej, że to są moje trzecie mistrzostwa i po raz pierwszy zdarzyło mi się awansować do finału. Było naprawdę super. A najbardziej uszczęśliwił mnie ten ostatni skok. Dla tej jednej próby warto było startować.

A jak pan zatem podsumuje cały sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich.
- Cały sezon był bardzo długi i nie było lekko, ale zaliczę go do bardzo udanych. To na pewno mój najlepszy sezon w karierze. Ze swojej strony chciałbym podziękować bardzo całemu sztabowi trenerskiemu i serwismenom.

Miał pan dobry początek sezonu, ale potem wpadł w dołek.
- Rzeczywiście na początku sezonu skakałem dobrze, a potem miałem lekki kryzys, ale cieszę się, że udało się z niego wyjść.

onet.pl

Adam dzięujemy za piękny zeson! Dałeś z siebie wszystko. Nie łam się, jutro będzie jak będzie miejmy nadzieję że znakomicie, a jak nie to przecież nic się nie stanie! I tak zasłużyłeś na wszystko co najlepsze :)
Dziękujemy!

Malysz ma zla sylwetke w locie jak jest pod narty tez to jest przyczyna musi gniesc ja Kranjec czy Hajek ale tylko na lotach bo na mniejszych to zmniejsza odleglosc

no Kamil ma już tylko 7m do rekordu Polski

Los jest na prawdę złośliwy, Adamowi nie wiało tak jak innym po raz kolejny, w Oslo zwycięstwo zabrał Tepes.... MASAKRA. Było naprawdę blisko zwłaszcza, że było widać przekrojowo, że Adam świetnie sobie sobie radzi i przyszedł taki pech, trochę słabsze skoki w konkursie. Cholernie mi przykro, że tak wyszło.

ADAM, jesteśmy z Tobą, dzisiaj, jutro w drużynówce i w przyszłym sezonie też. A pech czy ułamek sekundy słabości nie są w stanie w jakikoliwiek sposób zmienić mojego i wielu innych poglądu, że jesteś wśród 2 najlepszych w historii, na podium zaraz obok Nykaennena ( czy jak to się tam bez fińskich diakrytyków pisze ). Może być ból i zadra w sercu, ale w Twoim i oby tylko do wieczora, bo w naszych nic się nie zmienia. Śpiewanie beznamiętnym, 6-ligowym w skali europejskiej, miernym kopaczom z orłem na piersi, że "nic się nie stało" to zbrodnia i afirmacja słabości i beznadziei. Tylko Tobie drogi Adamie należy się prawdziwe i szczere "Nic się nie stało, Adasiu nic się stało..."

Właśnie, jaką Adam ma życiówke na mamucie bo już siępogubiłam?

A Kamil ma obecnie tu fantastyczną technikę lotu i jutro może sprawić jeszcze większą niespodziankę

ten system ma sens tylko przy rownym wietrze z jednego kierunku.

odejmowanie 17 punktow za pojedyncze uderzenia przedniego wiatru to jakies zarty - jacobsen mial cudowny dzien..ale poinien byc dzis 4ty..
skad malysz bierze tyle rezerwy kiedy wypowiada sie po kolejnym konkursie wktorym zostal zrobiony w jajo ?

rozmoerren tez powinien byc wsciekly... lokata kasai to juz zupelnie jakiś zart..
piekne skoki ale wyniki wyssane z palca (komputera LOL)

Adam będzie miał motywację do treningów na następny sezon. 2 srebrne medale IO, 5 miejsce w PŚ, 4 miejsce w MŚ w lotach. Mimo wszystko dobry rok Małysza, a przyszły będzie jeszcze lepszy

no i sie stało po raz kolejny Tepes udupił Adaśka nie wiem jak wy ale ja mam tego serdecznie dosć i że to niby sprawiedliwość to ja dziękuję !
Adaś głowa do góry my jesteśmy z tobą jeszcze nie raz powalczysz ja to wiem !

-

Adam spoko. Też jestem zawiedziony,nie mówię tu już o walce z Ammannem,ale podjęcie rękawicy z Gregorem ,Przy dobrych skokach było to możliwe, ale zawsze mogłeś być czwarty na IO na normalnej i co wtedy? Jak dalej ułożyłby się sezon tego nie wie nikt,ale wtedy i na dużej mogłoby być gorzej. A medal z Vancouver był ważniejszy. Zresztą to co się stało to dowód na to,że trzeba myśleć o dobrych skokach ,a nie usilnym pokonaniu kogoś. Obojętnie jak się nazywa. W Whistler nie było jeszcze presji z tym związanej i pomimo presji,wynik przyszedł.Szkoda,ale to nie jest koniec świata,

Nic to! Jutro będzie lepiej. My wszyscy już wiemy że jesteś najlepszy. Całe 10 lat jesteś najlepszy. Powodzenia jutro w drużynówce!

Adam 4 :(

Od początku się bałem i obawiałem tego, że Małysz przegra podium jak będzie pod narty.

Jakoś Adam nei może się zablokować w tym powietrzu i łapie podmuch pod narty i strsznie wachluje tymi nartami jak to Miklas mówił.
Przy tylnym wietrze jest ok. Zaś pod narty musi się udać Adamowi, szczególnie w powietrzu utrzymać, już nei chodzi o to ze spóźnia tylko potem w powietrzu nie może zachować odpowiedniej sylwietki.

Kamil Stoch za to jak poprawi kierunek może mieć rekord Polski i skoczyć ponad 225m, jemu podmuchy nie przeszkadzają, leci w poietrzu niczym odrzutowiec, tylko te kierunki trochę źle dobiera, w pierwszym skoku za bradzo do góry poszedł. Może jutro Kamil skoczy ponad 220 jak będzie miał pod narty wyoski robieg i nie popeiłni błędu i w miarę dobrze ustawi się w locie.

Adaś nie załamuj się przed Tobą jeszcze dużo skoków My kibice jesteśmy z Toba na dobre i na złe Leć Adam Leć!

Nawet jeśli dzisiaj było słabiej to i tak powinien być conajmniej brąz

Wystarczyło że w piątek sędziowie dali by Adamowi należyte noty... Co zrobić, Taki Adama los, że musi skakać 10m dalej niż inni żeby wygrywać, inaczej zawsze ktoś go załatwi

Adam, ciężko o tym mówić. Ja byłem niesamowicie wkurzony, ale WIEM ŻE TY DAŁEŚ Z SIEBIE WSZYSTKO, DLATEGO WIERZĘ W CIEBIE

ach coś mu właśnie nie idzie na tych przednich wiatrach szkoda

nie martw sie adam bedzie lok!;*;(
i tak jestes naszym mistrzem!
i osttanio pokazales jakim wielkim sportowem jestes
4 miejsce tez dobre ;] i najlepsze w lotach w twojej karierze!

Nie załamuj się Adamie! My już wypłakaliśmy się za Ciebie. Teraz trzeba zapomnieć o dzisiejszych zawodach i odpocząć przed jutrzejszymi. Będzie dobrze!

Adam i tak jesteś WIELKIM MISTRZEM!
Prawdziwi fani zawsze pozostaną z Tobą, bez względu na to, czy bedziesz pierwszy, czwarty, czy ostatni.
Wielkie dzięki za wszystko. Za ten piękny sezon:)

Adam byłeś,jesteś, i będziesz wielki ! No ale trudno do przełamać, w 4 skokach przegrać o 0,4 pkt i jeszcze na dodatek na największej skoczni świata :( Pewnie jakiś sędzia dał ocene za skok małą i stracił podium :(

Adam i tak jesteś najlepszy. MŚWL są dla Ciebie pechowe, ale przecież za rok są MŚ w Oslo i tam będzie dobrze.

My tutaj wylewamy żale, naszą wściekłość, a jak musi się czuć Adam.....

JESTEŚ NASZYM KRÓLEM, PAMIĘTAJ O TYM! NAWET JAK BYS DZISIAJ SKOCZYŁ NA BULĘ TO I TAK CIĘ KOCHAMY! ZROBIŁEŚ DLA NAS TYLE, ZE JUZ NIE MUSISZ NICZEGO UDOWADNIAĆ!
CZERP ZE SKOKÓW RADOŚĆ, A O DZISIEJSZYM DNIU ZAPOMNIJ....

coż nie udało się. Szkoda. Ale jutro Polacy muszą powalczyć. Adam się zmobilizuje, Stoch będzie skakał tak jak dzisiaj i może być dobrze.

ADAŚ!

Miałeś trudniejsze warunki, to była ogromna szansa, ale trudno, musisz walczyć dalej! Pokaż im jutro w drużynówce, kto jest prawdziwym królem!